Hashimoto a koronawirus. Jak COVID-19 wpływa na Hashimoto?

Napisano 19.09.2021 | Medyczny Asystent | Czas czytania: 4 min.

Potrzebujesz e-Recepty lub L4 ?

Wypełnij formularz w 5 minut ➡️

Korelacje „Hashimoto a koronawirus” rozważane są przez pacjentów na całym świecie, ponadto są przedmiotem wnikliwych badań specjalistów. Problemy z tarczycą, w tym niedoczynność i nadczynność, mają duży wpływ na funkcjonowanie organizmu chorych, a ich objawy bywają bardzo dokuczliwe. Nie dziwi zatem fakt, że świat chce wiedzieć, czy Hashimoto zwiększa podatność pacjenta na zakażenie wirusem COVID-19. Kolejne pytanie to, czy z powodu obecności przeciwciał skierowanych przeciwko tarczycy można spodziewać się również trudniejszej walki z chorobą wywołaną przez zakażenie koronawirusem i większej śmiertelności pacjentów przy zakażeniach? Czy osoby, które mają chorobę tarczycy mogą mieć cięższe powikłania po COVID-19? Informacje na ten temat zebrane zostały w poniższym artykule.

Potrzebujesz e-Recepty lub L4 ?

Wypełnij formularz w 5 minut ➡️

Czy chorzy na Hashimoto są bardziej narażeni na zarażenie koronawirusem?

Pandemia koronawirusa towarzyszy nam już od dłuższego czasu, jednak z punktu widzenia nauki, jest to za krótki czas, by móc chorobę poznać dogłębnie. O COVID-19 wciąż nie wiadomo wiele, mimo prowadzonych badań na całym świecie. W mediach pojawiają się od czasu do czasu nie tylko doniesienia o pracach nad lekami i szczepionkami, ale również o spekulacjach lub badaniach naukowców dotyczących powiązań między koronawirusem a niektórymi chorobami. Mowa zarówno o większym/mniejszym ryzyku zachorowania, jak i o intensywności przebiegu infekcji i jej możliwych powikłaniach. Rozważany jest na przykład temat „Hashimoto a koronawirus”, w tym między innymi to, czy choroba Hashimoto może zwiększać ryzyko zarażenia się koronawirusem. Bez wątpienia jest to kwestia, która interesuje pacjentów na całym świecie, którzy mają zdiagnozowane problemy z tarczycą lub są w grupie ryzyka do ich powstawania.

By zagłębić się w tematykę, warto na początku wspomnieć nieco więcej o samej chorobie Hashimoto. Co to jest? Jest to choroba autoimmunologiczna, należąca do najczęstszych przyczyn niedoczynności tarczycy. W tym przypadku układ immunologiczny pacjenta atakuje własne komórki i tkanki (tarczycy), uznając je za obce i niebezpieczne. To przewlekłe limfocytowe zapalenie tarczycy przyczynia się do stopniowego niszczenia gruczołu tarczycowego, co znów bezpośrednio powiązane jest ze spadkiem ilości produkowanych przez tarczycę hormonów. Przyczynia się to do wielu dysfunkcji organizmu, a także do pojawiania się licznych i dokuczliwych objawów, z którymi pacjent musi się mierzyć każdego dnia. Leczenie choroby Hashimoto wiąże się z przyjmowaniem leków z lewotyroksyną. Jeśli pacjent z różnych powodów nie może lub nie chce skorzystać z konsultacji stacjonarnej, by otrzymać receptę na potrzebne mu leki (np. boi się zarażenia grypą lub koronawirusem w kolejce do lekarza), sprawdzi się recepta przez internet. Otrzymać ją można z domu – bez niepotrzebnego narażania swojego zdrowia.

Koronawirus a tarczyca i zaburzenia jej pracy.

Rozważając temat „Hashimoto a koronawirus”, warto wspomnieć o doniesieniach, że wielu młodych ludzi, którzy zmagali się z koronawirusem, miało zaburzenia pracy tarczycy. Mogłyby one sugerować, że istnienie jakiś związek w tej kwestii, jednak nie jest to jeszcze poparte wiarygodnymi dowodami naukowymi. Zależność „koronawirus a tarczyca” wymaga głębszej analizy, podobnie jak zależność COVID-19 i wielu innych chorób. Warto jednak zauważyć, że choroby autoimmunologiczne wiążą się z nieprawidłowym działaniem układu immunologicznego. Jeśli odporność pacjenta w jakikolwiek sposób jest zaburzona, można u niego podejrzewać większą tendencję do różnych infekcji, czy też trudniejszego przechodzenia chorób, w tym także zakażenia koronawirusem. Czy faktycznie jest tak w przypadku chorób tarczycy i czy dzieje się tak również w przypadku choroby Hashimoto? Obecny stan wiedzy o COVID-19 jest niestety wciąż niewystarczający, by móc spekulacje zamienić w pewne informacje. Nie zmienia to oczywiście faktu, że każda osoba, a już w szczególności osoba, która zmaga się z jakimikolwiek chorobami przewlekłymi, powinna w czasie pandemii szczególnie dopilnować działań zmniejszających ryzyko zakażenia.

COVID-19 a Hashimoto – czy koronawirus wpływa na przebieg choroby?

Jeśli chodzi o temat „Covid a Hashimoto” należy zastanowić się nie tylko nad ryzykiem zakażenia koronawirusem, ale również nad przebiegiem takiego zakażenia. Nie od dziś wiadomo przecież, że choroby współistniejące mogą mieć wpływ na przebieg zakażenia, a nawet przyczyniać się do śmierci pacjenta. Pozostając zatem w temacie „Hashimoto a koronawirus”, trzeba zaznaczyć, że w mediach pojawiają się spekulacje dotyczące różnego przebiegu COVID-19 u pacjentów z Hashimoto. Nie potwierdzono jeszcze wiarygodnymi źródłami zależności u pacjentów z prawidłowo leczonymi zaburzeniami pracy tarczycy. Z tego powodu należy z rezerwą podchodzić do podawanych w mediach informacji na ten temat. Zdrowy rozsądek, ostrożność, dbanie o siebie i krytyczne podejście do niepotwierdzonych naukowo „newsów” to podstawa, by móc żyć „normalnie” w dzisiejszych czasach – bez względu na to, czy pacjent zmaga się z Hashimoto, innymi chorobami tarczycy, czy też z jeszcze innymi schorzeniami. 

Jakie badania kontrolne przy Hashimoto wykonać po przebyciu COVID-19?

Zależność „Hashimoto a koronawirus” z pewnością wymaga jeszcze wielu poszerzonych badań i czasu, by móc się o niej wypowiadać w sposób wiarygodny. Należy również dodać, że wiele powikłań zdrowotnych związanych z przebytym zakażeniem koronawirusem może ujawnić się dopiero po czasie, więc ciężko obecnie spekulować „co może się wydarzyć”. Przy obecnym stanie wiedzy o COVID-19 trudno mówić o pewnych powikłaniach zakażenia koronawirusem na działanie gruczołów dokrewnych. Pewnym jest, że każda choroba, z którą pacjent zmaga się przewlekle, wymaga wnikliwej samoobserwacji i reagowania na pojawianie się dokuczliwych objawów, a także regularnego wykonywania kontrolnych badań. Ma to na celu między innymi sprawdzenie prawidłowości działania dobranego przez lekarza leku i jego dawki. Ważne jest również szybkie wykrycie ewentualnych zaburzeń, by móc skorygować lub zmienić leczenie. 

Jakie badania kontrolne przy Hashimoto warto wykonywać po przebyciu COVID-19 i niezależnie od jego przebycia? Najlepiej wykonać pełen profil tarczycowy z krwi, co dostarczy lekarzowi wielu cennych informacji o stanie zdrowia pacjenta. Podstawowym badaniem jest TSH, czyli badanie stężenia hormonu tyreotropowego, który wytwarzany jest przez przysadkę mózgową. Na zasadzie ujemnego sprzężenia zwrotnego pobudza on tarczycę, by produkowała hormony T3 i T4, dlatego w badaniach warto sprawdzać oznaczenia poziomu wolnych hormonów fT3 i fT4. Przy diagnostyce wykorzystuje się także badanie na przeciwciała typu anty TPO (aTPO) i anty-TG, a także wykonuje się USG tarczycy. Wyniki profilu tarczycowego powinien zobaczyć lekarz, by w razie potrzeby mógł szybko zareagować i ewentualnie zmodyfikować dawkę leku.

Czy powikłania po COVID-19 przy Hashimoto mogą być cięższe?

Jak wspomniano już wcześniej, jeszcze nie czas, by móc się wiarygodnie wypowiadać w temacie „Hashimoto a koronawirus”. Mowa tu również o powikłaniach COVID-19 u osób chorujących na Hashimoto. Zapewne wpływ może mieć tu wiele czynników, w tym nie tylko sama infekcja koronawirusem u chorego na Hashimoto, ale również wiek pacjenta, jego ogólny stan zdrowia, choroby towarzyszące, przyjmowane leki, a nawet styl życia i wiele innych. Powikłania po COVID nie należą co prawda do rzadkości, jednak o ich ewentualnych powiązaniach z chorobami tarczycy, w tym np. z Hashimoto, będzie można powiedzieć więcej w przyszłości, gdy temat zostanie przez naukowców zgłębiony. 

Choroba Hashimoto a ciężki przebieg COVID-19 i śmiertelność.

Kończąc spekulacje w związku z korelacjami „Hashimoto a koronawirus”, należy dodać, że choroby przewlekłe faktycznie mogą mieć znaczenie, jeśli chodzi o ciężki przebieg zakażenia koronawirusem i śmiertelność. Codziennie mówi się w mediach o „chorobach współistniejących”, które przyczyniły się do hospitalizacji lub śmierci pacjentów zakażonych koronawirusem. Chorób tych jest jednak bardzo dużo i nie można ich wszystkich „wrzucać do jednego worka”. O tym, czy choroba Hashimoto również może być do nich zaliczana, aktualnie nie można powiedzieć. Nie oznacza to jednak, że nie możemy wkrótce się tego dowiedzieć, gdyż wciąż prowadzone są intensywne obserwacje i badania na całym świecie dotyczące powiązań COVID-19 z różnymi czynnikami. 

Potrzebujesz e-Recepty lub L4 ?

Wypełnij formularz w 5 minut ➡️

Informacje zawarte w dziale „Blog" serwisu NaszaRecepta.pl należy traktować jedynie jako informacyjno-edukacyjne. Treści te i porady w nich zawarte nie mogą w żadnym wypadku zastąpić bezpośredniego kontaktu z lekarzem i nie powinny być również uznawane za profesjonalną poradę medyczną. Wydawca serwisu NaszaRecepta nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystywanie porad z materiałów informacyjno-edukacyjnych bez wcześniejszej konsultacji ze specjalistą.